OCENA: 5 Z archiwum pamięci  
  Kategorie:  O dzieciach, troszkę | Po co pisać bloga? | Skomentowane | Z archiwum pamięci |

2009-10-03 20:49:55
Pająk chwat

My tu sobie gadu – gadu, a ja zapomniałam koleżance obwieścić, że nie siedzę z nią po nocy, tylko w celu towarzyskim.

To przeoczenie uświadomił mi jej nagły, przeraźliwy pisk. Zawtórowałam jej grzecznościowo, dopiero po chwili rejestrując źródło jej strachu.

Kolega, który zapowiedział się z nocną wizytą, skorzystał zwyczajowo z wejścia przez okno. A, że był to dowcipniś, najpierw na parapecie umieścił swoją owłosioną dłoń i przebierając palcami niczym wielki pająk odnóżami, stopniowo ukazywał się w całości.

Pojawienie się dłoni doprowadziło koleżankę do ataku histerii i podczas, gdy my zwijaliśmy się ze śmiechu, on dodatkowo zwijał się pod ciosami, nie mogącej się uspokoić, dziewczyny.

  Komentarze (0)   |   Oceń (5)   |   Skomentuj  


Komentarze czytelników:


autor: Gagatka

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Grudzień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Z archiwum pamięci

najnowsze wpisy

    Eureka!
    Znasz?
    Kura domowa wraca do pracy
    Retoryka dziecięca
    Stary Donald
    Znasz?
    Znasz?
    Obserwacje anatomiczne
    Negocjacje
    Duma