2009-10-02 06:29:46 Jakie przepisy niezgodne z konstytucją ryjnują gospodarkę!!! Głos słuchacza ( czytelnika ).
Podstawowym nieszczęściem dla polaków, Polski jest ok. 10 przepisów dotyczących wielkości opłacanej składki
ZUS, KRUS przez poszczególne grupy obywateli.
I tak, tzw. robole ( szwaczki, ślusarze, ...... ) zatrudnieni legalnie na pełen etat opłacają
składkę ZUS w wysokości ok. 48% swoich dochodów z tytułu pracy.
Tzw. przedsiębiorcy legalnie odprowadzają do ZUS składkę w wysokości ok. 850 PLN
miesięcznie niezależnie od dochodów z tytułu wykonywania pracy.
Tzw. rolnicy odprowadzają do kasy KRUS jedynie symboliczną kwotę i w ogóle nie
znają pojęcia składki kasy chorych.
Dzięki temu tzw. robole utrzymują wszystkich emerytów i rencistów niezależnie od tego do której z grup
społeczeństwa należy dany obywatel. Równocześnie na ich barkach leży główny ciężar utrzymywania kasy chorych i regulowania świadczeń medycznych dla
wszystkich obywateli niezależnie od tego do jakiej grupy oni należą.
Dzięki temu tzw. przedsiębiorcy mają do dyspozycji ekstra zyski wynikające
z różnicy kwot jaką legalnie opłacają na ZUS, a kwotą 48% od dochodów z pracy gdyby musieli zapłacić będąc robolami. Mechanizm ten. umożliwia ich
nadmierne bogacenie i kusi do:
Zatrudniania pracowników na czarno ( nie muszą przedstawiać rachunku za wypłacane pracownikom na czarno kwoty w
celu poprawnego rozliczenia swoich dochodów w celu naliczenia składki ZUS ).
Zatrudnianie pracowników na niższą pensję oficjalna, a wypłacaną w
rzeczywistości ( na zasadach analogicznych jak wyżej ).
Zatrudnianie jednoosobowych firm tworzonych przez faktycznych pracowników ( na zasadach
analogicznych jak wyżej ).
Mechanizm powyższy stanowi podstawową siłę napędową szarej strefy szacowanej przez ekspertów, że generuje ona
obroty ok. 200mldPLN rocznie. ( dla porównania - deficyt budżetowy oceniany jest na ok. 60mldPLN rocznie ).
Dzięki temu tzw. rolnicy
utrzymywani są w zakresie ochrony zdrowia i świadczeń emerytalno rentowych przez: szwaczki, ślusarzy,... poprzez kasę chorych i podatki płacone przez
wszystkich obywateli i dotowanie KRUS. Ale rodzi się tutaj pytanie? Czy typowa przysłowiowa szwaczka jest bogatsza od typowego rolnika? I, gdzie tu
sprawiedliwość społeczna?
Gdyby, obecnie ustawodawcy prawa w Polsce praktycznie zastosowali zasadę, że "Każdy obywatel zobowiązany jest
przepisami do odprowadzania składki ZUS, KRUS ( w tym kasy chorych ) w jednakowej liniowej kwocie ok. 48% od dochodów z tytułu wykonywania pracy bez
żadnych wyjątków", to:
prawo byłoby zgodne z konstytucją ( obecnie nie jest ).
zniknęłaby szara strefa w swoim głównym ogromie.
wpływy do
kasy chorych wzrosłyby co najmniej dwukrotnie i chorzy nie musieli by być skazywani na śmierć z powodu braku pieniędzy w kasie chorych.
wpływy do
ZUS, KRUS, wzrosłyby co najmniej dwukrotnie co umożliwiłoby co najmniej dwukrotnie zwiększyć wypłaty najniższych rent, emerytur, zasiłków,
itd.
rozwiązany by został problem dziury budżetowej i wzrost dochodów państwa z tytułu podatków.
obywatele nabrali by przekonania, że nie
warto kombinować na omijaniu prawa i przepisów szczególnie podatkowych, co wywołałoby wzrost zaufania do władz, itd. ( obecnie istnieje w
społeczeństwie przekonanie: nie zakombinujesz na ZUS'ie lub inaczej nie będziesz miał co jejść ).
Teraz należy się zastanowić, jak to co
pokazano powyżej ma się do zasad i nauk Jana Pawła II. A podobno, że rządzący i jak i rządzeni stosują i wierzą w te nauki i są mniej lub bardziej
praktykującymi katolikami?
| |