2009-09-28 01:45:24 Rajdowe stuk..puk.. Stukam nieśmiało, zdmuchując kurz z klawiatury...w końcu muszę naskrobać słów kilka, a powód sympatyczny;-) bo to już XIII spotkanie z Radiem Merkury
na dwóch kółkach było ;-)
Mimo, że w kalendarzu swoje panowanie rozpoczęła Pani w jesiennej kiecce, pięknie nam się pokłoniła w swych
słonecznych kolorach, ogrzała promieniami, otuliła ciepłym wiatrem, troszeczkę tylko dmuchając w noski piaskiem..Niebo rozpostarło nad nami dach
najbardziej błękitny z błękitnych. A w Rogalinie..? W Rogalinie czekały na nas niespodzianki, świeżutkie kasztany i pajdy chleba /chleb do
skonsumowania oczywiście/. Ale co ja tu opisywać będę okoliczności przyrody, kiedy to ludzie są najważniejsi! Bo towarzystwo jak zwykle DO-BO-RO-WE
było. Uśmiech nie schodził z twarzy /nawet jeśli po głowie migrena skakała /. W krytycznych sytuacjach pomocna dłoń jak zwykle się znalazła..A i
rozmowom nie było końca..Echh, głowa mała! Człowiek przez całe życie się uczy, dowiadując się o sobie czegoś nowego, a przy okazji wzbogacając swoje
szare przestrzenie w nowe informacje. Jakie na ten przykład ? Już spieszę z wyjaśnieniami: że jedno z imion męskich to PAWIAN, że w przedszkolu nawet
"dziką mordę" można spotkać (chodzą też grupami), a na widok lecącego samolotu krzyczeć należy "panie piloooocie..samolot w samolooocie" ;) Z
niecierpliwością czekam na kolejny Rajd i na świeżą porcję wiadomości ze świata ;-))
P.S. Pięknie Dziękuję Kochani za wspólną trasę...za
bycie RAZEM, a mojego "Osobistego GPS-a" ściskam w najszczuplejszym miejscu :-*
P.S.2 - na zdjęciu: strudzeni rajdowcy odzyskują siły w
czasie zabawy na piaskowym dywanie
|  |