2008-04-08 10:07:40 Klęska żywiołowa, czyli ...bez prądu jak bez rąk?
Wystarczyło trochęp ozrywanych linii energetycznych by sparaliżować duże miasto...
Bez prądu prawie nic
dziś nie działa...
Pamiętam czas, gdy ponad rok mieszkałem w górskiej chacie bez prądu. Odwiedzających mnie znajomych zawsze dziwiło w jaki
sposób ja robię pranie skoro nie mam prądu...
A to było proste...
Prałem w wodzie, nie w prądzie...
| |