OCENA: 4.98 Jazda!  
  Kategorie:  Jazda! |

2008-04-08 07:46:25
Jak dwie krople wody

wszystkie pieśni o tym, że każdy z nas jest wyjątkowy, że nie ma takiego drugiego, że jesteśmy jedyni w swoim rodzaju, AU TEN TY CZNI i nie do podrobienia… wsadzam właśnie teraz na waszych oczach między bajki;-)
No nie powiem, że myślenie o sobie jak o oryginale - jest niemiłe. Wręcz przeciwnie. Wyobrażam sobie postawienie się na sali w Luwrze - w jednym szeregu na przykład z kobietami Leonarda da Vinci: podanie dłoni „Mona Lizie” i rzucenie tak zwyczajnie prosto w jej znaną twarz – „Cześć La Gioconda! To ja. Wiedz, że takiej drugiej to w swym martwym życiu już nie ujrzysz. Ciesz się zatem, że tu do ciebie zaszłam. Wiedz, że wcale nie jestem od ciebie gorsza. I nie myśl sobie, że mam przy tym na myśli tylko to, żem nie taka deska płaska jak ty” – byłoby ekscytującym i bardzo podniecającym zdarzeniem.

Niestety nie zagadam do niej i nie powiem tego wszystkiego, ale nie dlatego, że nie uda mi się wyjechać do Paryża – na to zawsze mam jakąś szansę, ale… jest inna przeszkoda, nie do przeskoczenia na zwykłe hop siup– PODOBIEŃSTWO.

Bo ZNOWUŻ pozbawiono mnie różowych złudzeń. Bo ZNOWUŻ okazało się, że wcale nie jestem taka wyjątkowa i nie do spapugowania …Oj no, ZNOWU pomylono mnie z siostrą… I naprawdę nie pociesza mnie fakt, że ona jest ode mnie młodsza. No ja wiem - to fajnie być wziętą za młodszą i nie myślcie, że jestem niewdzięcznicą. Cieszę się i miło mi, no ale .. no ja bym chciała być nie do podrobienia tak, żeby być tu i teraz podobną zupełnie do nikogo ;-))))
A tak ciągle jestem wykapana i ktoś jest jak ja wykapany … „Kap kap płyną łzy…” A wszystkie, do licha, takie do siebie podobne. I nawet w smaku wszystkie, co do jednej, słone – i ta myśl niesie mi kapkę;-))))) pocieszenia. Bo przecież w przeciwieństwie do nich ja mam SWÓJ SMAK. W tym zalewie łez wyróżnia mnie właśnie ON. I choć nie do dostrzeżenia na pierwszy rzut oka – jak bym sobie życzyła;-)))) to TYLKO MÓJ smak. I kto zechce – ten go pozna. Po pewnym czasie, ale pozna. A jak pozna, to się już nie pomyli. No niech by tylko wtedy spróbował;-))))))


PS. Jak się uda - to po raz pierwszy zilustruję wpis zdjęciem.
Wierzcie mi, że chciałam, żeby koleżanka się szczerzej uśmiechnęła, ale niestety zbyła mnie tym co widać;-))))))) W sumie, po tym com chciała jej nagadać – to się nie dziwię;-))))

  Komentarze (2)   |   Oceń (4.98)   |   Skomentuj  


Komentarze czytelników:

bilbo Napisał:

e tam... czuję się jak samotnik w tych komentarzach... nudzi mi się tu samej... czy ktoś do mnie dołączy?! :-(
2008-04-08 11:00:01


bilbo Napisał:

taaa... i niech jeszcze ktoś pomyśli, że jesteśmy podobne do ponurej pani z obrazka (która według niektórych ma mieć rysy Leonarda); o nie! przestrzegam przed takimi domysłami... a tak w ogóle, to już nie mów, że masz tak źle z tym porównywaniem:> ty jesteś porównywana do osoby młodszej, a pomyśl jak to jest w odwrotną stronę:-P nooo... więc wszystko się sypnęło - już wszyscy wiedzą, że jesteśmy z jednego rodu, hihihi... a że komentarzy nie można kasować, poszłooooo....
2008-04-08 09:42:16



autor: BabaJaga

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Kwiecień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30
Jazda!

najnowsze wpisy

    Esto es Africa,
    Sublimacja pachnie jak akacja
    and the winner is…
    Słodki (p)ozór
    Sweet Hormony
    Kapu, kap ...
    Anyway
    “why does my heart feel so bad?”
    deklinacja
    Tureckie kazanie