OCENA: 4.75 Rowerowe ble ble ble  
  Kategorie:  Rowerowe ble ble ble |

2009-06-01 17:56:17
NO, DZIĘKUJĘ BARDZO

za wsparcie i gratulacje. Fajnie być mistrzem. Oczywiście znam swoje miejsce w wyścigu. Przede mną przyjechało na metę ponad sto osób. Okazałem się jedynie najszybszy wśród starszych dziennikarzy. Ale i tak jest miło. Mistrz Polski - nieźle brzmi. Kiedyś cieszyłem się, jak mi się udało być najlepszym w klasie. Co zdarzało się, ale bardzo rzadko. Przeważnie byłem najlepszy w ... wagarach. Ach, wreszcie to z siebie zrzuciłem! Nie byłem grzecznym chłopczykiem. A tu mistrz... patrz pan, co to się porobiło. Z własnej woli nie wybrałbym się na wycieczkę taką trasą, jak przebiegał wyścig. Zjazdy błotnymi rynnami z prędkością ponad 50 km/godz nie należą do moich ulubionych rozrywek. 5 km przed metą opadłem z sił. Tylko duch rywalizacji, kciuki fanek i fanów, modlitwa mamusi i oddech konkurencji sprawił, że nie zszedłem z roweru, by ciut odsapnąć. Normalnie bym to właśnie zrobił. Ryszard Szurkowski powiedział, że aby zostać kolarzem nie wystarczy jeździć na rowerze, ale trzeba trenować. Więc trenuję. Już trzeci tydzień. Jak widać na zdjęciu sukces szybko procentuje. Ach, niebiańsko się czułem.
Byłem j e d y n y m ucałowanym przez Panie Hostessy zwycięzcą. Lang mi załatwił. Nawet widać, jak jego ręka przytrzymuje panią. Czesław to może...


A za zdjęcie serdecznie dziękuję Łukaszowi Widulińskiemu kierownikowi działu sportu w Onet.pl

  Komentarze (2)   |   Oceń (4.75)   |   Skomentuj  


Musisz być zalogowany, by dokonać tej operacji...

autor: sbajew

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Grudzień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Rowerowe ble ble ble

najnowsze wpisy

    I JA DYSZĘ, GDY FETYSZE SŁYSZĘ!
    DO BABY JAGI W SPRAWIE PRAWDY NAGI...J
    POLICZMY SIĘ!!!
    POZNAŃSKA MALTA
    PYTANIE OD KTÓREGO BOLĄ WARGI
    ŁORLD ROŁIN CZAMPIONSZIPS
    ARCHTEKTURA BESKIDU NISKIEGO
    BESKID NISKI
    BIESZCZADY
    CZARTOWE POLE