2009-05-12 11:40:55 Kilka słów... ...nie moich
Ale lubię od nich wracać w chwilach gdy tworzą się plany...
Nierealne jeszcze, idiotyczne w oczach innych, ale przecież
"nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku"
"Spokój jaki przychodzi z wiarą, że to, co sie robi, to cos najnormalniejszego.
Coraz wyraźniej widzę, że muszę zrezygnowac z wielu rzeczy. Krok po kroku. Jest cel i szczegóły, które do niego prowadzą. Na nic więcej nie mam czasu
i ochoty. Wszędzie tam gdzie są ludzie, mieszka też zawiść i rozmaite głupie gry. Więc z dala od tego"
"Patrzę na innych i nieraz wydają mi
się tacy wiotcy. Poddają swoje zycie bez żadnej próby. Nie wiadomo dlaczego tak się dzieje, i nie wiadomo, co może im pomóc. Dlaczego w taki sposób
marnują swoje życie? Może dlatego, że się boją. Strach przenika każdą myśl, która jest inna i nie pozwala zacząć iść nowa drogą. Bo może być trudno i
niewygodnie."
"Nie wiem co, ale z niektórymi ludźmi jest coś nie tak. Dom gdzie sie urodzili, szkoła do której chodzili, praca czekająca tuż
za rogiem... Chodzi o moment w którym człowiek na wszystko się zgadza i ustala cenę. Na przykład: spokój. I proszę bardzo: jest zadowolony. Tylko
spokój. Cicho, cicho, cicho sza...
A potem mówią cicho i nawet dużych liter sie boją. A co dopiero wielkich słów"
I to wszystko Marek
Kamiński
| |