2009-03-04 21:37:21 ...dziękuje za owoc... "Pewnego razu uczeń skarżył się na mistrzowi: -Opowiadasz nam różne historie, a nigdy nie odkryjesz ich znaczenia.
Mistrz odpowiedział: -Czy
byłbyś zadowolony, gdyby ci ktoś ofiarował owoc i pogryzł go przedtem?...
...Nikt nie może odkryć za ciebie twojego znaczenia. Nawet
mistrz"
Po długiej przerwie w pisaniu z wielką przyjemnością znów wracam na strony radiowych blogów.
Chciałbym się z Wami podzielić
swymi przeżyciami, jakie towarzyszą mi w mojej pracy. Każdego dnia w mej pracy mam niepowtarzalną okazję pokazać się z innej strony, codziennie
pokonuje swoje słabości, poznaje siebie. Z każdym dniem wiem więcej o sobie, na co mnie stać, z czym muszę jeszcze powalczyć, co muszę w sobie
zmienić.
Myślę, że czasem chcielibyśmy mieć już lekko nadgryziony owoc, byłoby nam z pewnością o wiele łatwiej. Czy jednak pomogłoby to nam
później w życiu. Nie, z pewnością nie!
Sami musimy poznać i odkryć "swoje" owoce. To niepowtarzalna chwila, która przyniesie wiele wymiernych
efektów, jak nie dziś to może jutro, albo i za kilka tygodni, lat, ale przyniesie na pewno.
Ja dziękuje,że trafiłem tu gdzie trafiłem. Cieszę się,
że mam pracę, jestem zadowolony i tego życzę każdemu, bez wyjątku.
Pozdrawiam najserdeczniej wszystkich blogowiczów i czytelników:)
| |