OCENA: 4.77 ECHO AZJI  
  Kategorie:  ECHO AZJI |

2009-03-04 09:48:48
ŁADNIE JEST!

Zachodzi bardzo wysokie prawdopodobieństwo nadejścia wiosny w naszej okolicy. Wprawdzie nasze trzy okoliczne stoki narciarskie są wciąż jeszcze czynne (tak przy okazji mówię Państwu, że tutaj naprawdę nie ma już wilków i pozostałości UPA, i warto odwiedzać te strony o każdej porze roku), to jednak pewne oznaki przesilenia dają się już zauważyć. Np. jeden z sąsiadów już drugi dzień próbuje odpalić swoje zimowane auto. Jak dotąd bez powodzenia. Może po prostu nie ma wachy. Sąsiadki coraz ładniejsze (nawet te teoretycznie za stare, by o nich choćby teoretyzować). Śnieżny dywan po zwinięciu ukazał do czego zdolne są pieski. Na drzewach pod naszymi oknami zaczynają świergotać jakieś ptaszki, z pewnością mniejsze od wron, bo ich nie mogę dostrzec. W każdym razie na pewno nie są to czaple. Koledzy z pracy planują już tzw. "otwarcie lasu", czyli imprezę plenerową łączącą w sobie elementy survivalu i libacji. Chyba dwa lata temu jeden z "naszych" dość trwale zawieruszył się w pewnym wiejskim sklepie (dokąd został wysłany - jako najmłodszy - po uzupełnienie zapasów). Spotkaliśmy się dopiero nazajutrz, a on twierdził uparcie, że spotkał tam wyjątkowo przychylną mu sprzedawczynię. Zresztą już kiedyś o nim pisałem. To człowiek, który planuje ślub miej więcej trzy do czterech razy w roku. Z innych oznak wiosny warto chyba wspomnieć o słońcu i je pochwalić. Tam gdzie sięga promieniami ziemia zaczyna pachnieć (z wyjątkiem wymienionych wcześniej trawników). Drogi schną bardzo szybko, co szczególnie mnie cieszy, bowiem z całym zapamiętaniem będę się mógł wreszcie bez żadnych oporów oddać swemu zboczeniu, któremu na imię KOLARSTWO MANIAKALNO-REKREACYJNE. W tym roku zamierzam pojeździć też trochę na rowerze szosowym. Już czuję tę prędkość, już widzę te tęskne spojrzenia tirówek stojących samotnie przy drodze krajowej Lublin - Warszawa, już mnie kręgosłup boli, czuję jak każda grudka asfaltowo-podobnej masy trwale podkopuje mą psychikę i złorzeczę drogowcom, kibicując jednocześnie premierowi, żeby choć ze dwa kilometry autostrady zbudował sobie za swej kadencji zanim kryzys wciągnie go nosem! Jedźmy, idźmy - cokolwiek! Nie siedzieć i nie mędzić o przyszłości! Tu i teraz, a nie tam i z powrotem!

  Komentarze (0)   |   Oceń (4.77)   |   Skomentuj  


Musisz być zalogowany, by dokonać tej operacji...

autor: ECHO AZJI

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Grudzień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
ECHO AZJI

najnowsze wpisy

    POSTNIE
    ZMĘCZENIE
    WIZYTA KSIĘDZA
    IDĘ GDZIEŚ...
    SPOSÓB NA MRÓZ
    TRZY STRZELIŁEM!
    SALUT!
    EGZAMIN KOMISYJNY
    POKONAĆ TRUDY
    ŚW. MIKOŁAJ