2009-03-04 09:00:39 Interwał Proszę Państwa, nie może być tak, że ja 100% czasu w pracy poświęcam tylko i wyłącznie pracy. Bez przesady, tak? NIE-NIE-NIE-MY-NIE-DA-MY-SIĘ;-);-)))
Czyż w moim cv nie stoi dumnie, że jestem osobą bardzo dobrze zorganizowaną?;-) Oczywiście. Zatem najwyższy czas zorganizować się tak, by zdążyć coś
tu napisać;)
Zapytujecie, co u mnie;), to odpowiadam: Dzieje, się dzieje. A najwięcej to dzieje się w pracy. Idą zmiany, zmiany, zmiany, w
których upatruję szansę dla siebie… Tak, no ale nie po to sobie zrobiłam przerwę w pracy, by pisać o pracy;-))
Więc na pytanie
„co-u-cie?”, odpowiadam, że dziś w końcu idę do fryzjera.
Klamka zapadła. I w związku z tym dziś moje włosy wyglądają
nienagannie, czyli układają się jak chcę, w lot odgadują moje życzenia i klękają usłużnie przed grzebieniem, a nawet, słuchajcie!!!, na tę okoliczność
przestały się elektryzować, mimo że są rozpuszczone. Cwaniaki. Zawsze mi tak robią przed godziną zero. Myślą, że jak nagle staną się potulne - to im
się upiecze. Heh…znamy się nie od dziś. Ale nie ze mną te numery! Ale nie ze mną te sztuczki! Wyrok został wydany dwa tygodnie temu i nie ma
zmiłuj. Nie cofnę się, o nie. Na kata mianowałam niejaką Celinę i dziś po godzinie siedemnastej albo będę wyglądać jak zza-winkla, albo też lekko,
zwiewnie i wiosennie. Naprawdę trudno zgadnąć, bo oczywiście idę bez pomysłu zupełnie. Nawet Winiary w tym temacie mnie zawiodły;), że o Was, o
niecnoty!, to już nie wspomnę. Spójrzmy prawdzie oczy, jakbym miała czekać na Waszą pomoc, to, dalibóg;), doczekałabym późnej starości z warkoczem
długości równej metrów 100. Tacy jesteście pomocni i usłużni. Dzięki!
No i tyle.
mamy już marzec
i choć słońca nadal brak
to ta
myśl i tak poprawia mi humor, a Wam Łapserdaki?
Bywajcie zdrowi i nie pijcie mleka (i nie pytajcie czemu, bo lepiej byście nie czytali tego,
co ja o mleku przeczytałam;-)))!
pa
|  |