Klementyna,chmury i inne bzdury:)  
  Kategorie:  dezaba | Klementyna,chmury i inne bzdury:) |

2009-02-25 20:28:42
new life1

Następny dzień wlókł się powoli .
Klementyna wykonywała obowiązki machinalnie,
coś cię gryzie?-zapytała Hania
nie ,to znaczy tak a zresztą nieważne-odpowiedziała
Słuchaj ,czy mogę dzisiaj wcześniej wyjść do domu-zapytała
Idź ,bo i tak widzę ,że myślami jesteś gdzie indziej-powiedziała Hania
Dzięki - Klementyna zmusiła się do uśmiechu
Jutro będę wcześniej -narazie

O 18.30 była już w parku różanym -cała Klemntyna zawsze przed czasem,ale teraz jeszcze dodatkowo te nerwy.
K.pojawił się o 19.
Cześć słoneczko-powiedział do Klementyny
Cześć -powiedziała
Dlaczego tak pilnie chciałaś się ze mną spotkać ?-zapytał
Dużo o nas ostatnio myślałam.Uważam ,że powinniśmy się rozstać.

  Komentarze (0)   |   Oceń (brak oceny)   |   Skomentuj  


Komentarze czytelników:


autor: dezaba

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Grudzień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Klementyna,chmury i inne bzdury:)

najnowsze wpisy

    ....wiosna?
    wiosna....
    Wesołych:)
    Mikołajki:)
    afera jest....
    zostań pomocnikiem:)
    po latach...:)
    .....
    tik ,tak...
    co jest grane....