OCENA: 4.8 Pyra Po Kaszubsku  
  Kategorie:  Pyra Po Kaszubsku |

2009-02-09 11:19:54
Teoria nieudaczności...

Sportu, w jego stadnym (znaczy: zespołowym) wydaniu nie trawię...
No, może poza rugby...

Atoli ostatnimi czasy dość cżęsto oglądam same początki transmisji sportowych w których udział biorą polskie reprezentacje...

Ciekawi mnie po prostu czy telewizja, płynąc na fali maksymalizacji dochodów i minimalizacji tożsamości narodowej, ma w zwyczaju puszczać hymny grających krajów, czy reklamy śledzi chociazby...

Ostatnio leca hymny...

Przy okazji odkryłem byłem, dlaczego (zapewne) naszym futbolistom wiedzie sie tak kiepsko...

Był mecz towarzyski z Litwą...
Grano polski hymn...
Na 11 graczy stojacych na boisku, sześciu stało jak nie przymierzając, "niedorozwinięte małpy", które to "ani be, ani me, ani jeszcze polska nie zginęła..."

No proszę Państwa...
Jak sie do reprezentacji wybiera takich durniów, którzy hymnu zaśpiewać nie potrafią (prosta umiejętność ćwiczona w drugiej klasie szkoły podstawowej), to co tu oczekiwać, że w piłkę nożną grać będą potrafili...
Wszak zwody, wślizgi, robinsonady, taktyka i strategia to coś wielce trudniejszego niż zaśpiewanie jednej zwrotki i refrenu własnego hymnu narodowego...

A tacy na przykład piłkarze ręczni i śpiewać i grać potrafią :)



  Komentarze (0)   |   Oceń (4.8)   |   Skomentuj  


Komentarze czytelników:


autor: rysneer

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Grudzień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Pyra Po Kaszubsku

najnowsze wpisy

    Nie chce mi się...
    Pałą przez łeb...
    BMW, czyli...
    JEst dobrze, ale nie beznedziejnie...
    Wielkie żniwo...
    Pytania przed snem
    Cel: cywilizacja idiotów?
    Doktor Hause
    Banalnie, ale szczerze...
    Refleksja niepierwsza...