2009-02-04 13:39:45 Dla chcącego - nic trudnego Od wczoraj można podziwiać nowiutką wystawę. Dziś uzupełniona została tylko niezbędnymi detalami w gablotach.
Zadziwiająco - w tym przypadku
inicjatywę przejęła Żyrafa, więc milcząco przeszłam obok tematu i postanowiłam się nie wtrącać.
Całe przedpołudnie praca w pokoju obok
blisko była temperatury wrzenia: kompletowanie materiałów, komponowanie estetycznego wizerunku i wszystkie niezbędne elementy konieczne w tym
przypadku.
W samo południe - praca została ukończona. Światło w holu triumfalnie zaświecone, a zebrane materiały ułożone na swoim miejscu. I
już już... Żyrafa wracała do siebie, gdy przypomniała sobie o jednej rzeczy... Pstryk!
Światło. No bo po co oświetlać ciemny hol z wyłożonymi
zdjęciami? Po ciemku - jeśli ktoś BARDZO chce - też obejrzy.
| |