OCENA: 4.75 Poznaniak z duszą podróżnika....  
  Kategorie:  Poznaniak z duszą podróżnika.... |

2008-12-29 20:20:38
Rok mija...

"Poznaniak z duszą podróżnika" - wędrówkę na stronach internetowych poznańskiej rozgłośni rozpocząłem z Wami jeśli mnie pamięć nie myli pod koniec marca 2008 roku.
A zaczęło się od...
...pierwszym przystankiem na stronach bloga było przepiękne i malownicze Podlasie, gdzie było dane spędzić mi rok czasu podczas stażu w jednostce administracyjnej Lasów Państwowych - nadleśnictwo Hajnówka. Mam nadzieję,że udało mi się przekazać i oddać choć w małym stopniu urok i charakter polskiego wschodu.
W między czasie wplątałem też troszkę swoich własnych przemyśleń. Mam nadzieję,że nikogo z Was nie zanudziłem, a to jak ja widzę pewne sprawy i jak je odczytuje przy okazji troszkę urozmaiciło oprawę bloga "Poznaniak z duszą podróżnika".
Czy blog ten to tylko wirtualny przewodnik po Podlasiu, zabytkach Wielkopolski i niezwykle ciekawych krajach nadbałtyckich i skandynawskich? Nie, z pewnością nie! Formuła miała i będzie nadal różnorodna, choć przyznaję,że z przewagą podróży i zdjęć z wielu zakątków jakie do tej pory udało mi się zwiedzić, a także z tych, które jeszcze przede mną.
Życzę sobie wielu sił i wytrwałości w poszukiwaniu pomysłów na kolejne nowe wpisy oraz wielu wspaniałych i niezwykłych plenerów do zdjęć w Polsce i poza granicami naszego kraju.
Dziękuję wszystkim sympatykom bloga i obiecuję wiele nowych wpisów:)

  Komentarze (1)   |   Oceń (4.75)   |   Skomentuj  


Komentarze czytelników:

Paw Napisał:

Ja właśnie wróciłem ze świąt spędzonych w Karpatach.
2008-12-30 00:58:51



autor: Ażuczek

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Grudzień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Poznaniak z duszą podróżnika....

najnowsze wpisy

    ...Hajnówka...piękno
    ....i znów na Podlasie
    Ticket....poproszę...że co???
    Madagaskar...w Poznaniu;)
    Hej...,widzimy się??!! w Poznaniu
    ...bierzmy przykład...
    ...Re: Hajnówka
    ...i tak, mam nadzieję...
    ...i jak tu "im" nie dziękować
    ...czy jest granica...