2008-12-27 13:14:08 A ja to marzę... Mam nadzieję,że któregoś razu uda mi się spędzić te najpiękniejsze święta w roku w górach. Od wielu lat marzy mi się wieczór wigilijny w ukochanych
Bieszczadach.
Śnieżnobiałe stoki połonin, zapach świerkowego drzewka, barszcz z uszkami i wielka micha pierogów z kaszą, ruskich i z kapustą.W
tle kolędy i pastorałki w wykonaniu bliskich, przyjaciół i znajomych.
...z tą nadzieją wchodzę w Nowy 2009 rok.
Wszystkim
blogowiczom, sympatykom bloga, słuchaczom życzę wielu sukcesów, pomyślności i powodzenia w Nowym 2009 roku. Wytrwałości i sił na Nowy Rok:)))
| |