2008-04-02 01:18:12 WYJĄTKOWY OJCIEC Jego oczy przypominały dwa spokojne jeziora,po brzegi wypełnione Miłością
Dłonie,choć już schorowane,...delikatnie głaskały głowy
ludzi...
Jego serce biło w sercach wielu...
Twarz,jak niebo w pogodny dzień,przypominała, że jest Ktoś jeszcze,ponad tym
wszystkim...
Jego słowa, choć czasami surowe,ale sprawiedliwe..jednoczyły ludzi...
Kochał ludzi miłością bezwarunkową, bo Miłość
była sensem Jego życia..
taki obraz został w moim sercu..i mam nadzieję,ze czas tego obrazu nie zatrze,nie zasłoni pajęczyną niepamięci,mimo
tego,że już trzeci rok mija od momentu śmierci tego Wyjątkowego Ojca..Jana Pawła II..
|  |