OCENA: 4.49 Adamie Słodowy! Gdzieżeś TY?!  
  Kategorie:  Adamie Słodowy! Gdzieżeś TY?! |

2008-12-02 13:31:31
A kiedy wiatr wieje...

Wiatr dziś od samego rana taki, że już się bałam, że zdmuchnie mnie z peronu. Ale - nie dałam się! Opatulona kurtką (wyglądem przypominając zimowego bałwana) wytrzymałam atak!
Wsiadłam do pociągu, a tu... jak na złość, drzwi niedomknięte i wdziera się przez nie ten szatański wiatr.

Podjęłam trzy próby - za każdym razem drzwi otwierały się na nowo i - jak na złość - za każdym razem szerzej!
Zrezygnowałam, tłumacząc sobie, że te 5 minut jakoś wytrzymam.

Aż tu nagle... staje przede mną konduktor, patrzy na mnie (widać mi było tylko oczy, reszta szczelnie owinięta) i z szelmowskim uśmiechem zagaduje:

Konduktor: Ohoho, widzę, że kobitka się wietrzy. Pewnie gorąco, co?
Ja: ...?!

Taaaa... Nic dodać, nic ująć!

  Komentarze (0)   |   Oceń (4.49)   |   Skomentuj  


Musisz być zalogowany, by dokonać tej operacji...

autor: bilbo

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Grudzień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Adamie Słodowy! Gdzieżeś TY?!

najnowsze wpisy

    Logowanie
    Mania prześladowcza
    Co przy kasie jest najważniejsze?
    Profesor Wilczyński na tropie
    Zawód
    Konkurs szpiegowski
    Money, money, money...
    Jak w szwajcarskim zegarku
    Trudne pytanie
    Z czułością do czytelnika... z czułością!