OCENA: 4.98 Jazda!  
  Kategorie:  Jazda! |

2008-11-18 12:34:24
Ziąb

Ten mróz to jak wujaszek wesolutki
szczypie na powitanie w nos i policzki.
No ti, ti, ti malutka…
A ja się trochę złoszczę
No bo jak tu mu powiedzieć, że nie bawi mnie jego poczucie humoru.
Nic a nic.

A poza tym
Księżyc rano wyraźny jak reflektor.
Ja rano niewyraźna jak odbicie w brudnej szybie.
A radio merkury, gdy po omacku rozpoczynam dzień
- uparcie powtarza mi, że to noc.

Dzięki.
;-/

Ale i tak Wam życzę miłego popołudnia
(a bo dziś to mi już nic nie zaszkodzi;-)))))
pa


PS. Ale w sumie to dziwne...
Boli mnie marne minus pięć…
A przecież przeżyłam 20 stopni mrozu, o ile nie więcej...
Zaprawdę pojęcia nie mam, jak to możliwe.
Cud.
Naprawdę cud.
Pytanie tylko, czy powtórzy się w tym roku…

Taaaak…bardzo zabawne.
Cześć.

  Komentarze (0)   |   Oceń (4.98)   |   Skomentuj  


Komentarze czytelników:


autor: BabaJaga

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Kwiecień 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30
Jazda!

najnowsze wpisy

    Esto es Africa,
    Sublimacja pachnie jak akacja
    and the winner is…
    Słodki (p)ozór
    Sweet Hormony
    Kapu, kap ...
    Anyway
    “why does my heart feel so bad?”
    deklinacja
    Tureckie kazanie