2008-10-31 15:38:51 Kwadratura koła Dziwią się ludzie, gdy mówię im, ze zamierzam skrócić swój tydzień pracy do 4 dni...
"No jak to?! Przecież jak bedziesz więcej pracował to
więcej zarobisz!"
Na pytanie: "A po co?" z reguły zapada niezręczna (nie dla mnie) cisza...
No właśnie...
A po co?
Czy
zawsze chodzi o to, by więcej zarabiać?
Bo jeśli tak, to dlaczego by nie pracować przez 7 dni w tygodniu przez 24 godziny na dobę? Przecież
wówczas zarobi się więcej niż pracując przez 5 dni w tygodniu...
A co mają robić Ci, którzy zarabiają już więcej niż wydają?
Jeszcze
wiecej pracować by mieć jeszcze więcej do wydawania, choć i tak już teraz ma się nadwyżkę?
Odpocznę jutro, za tydzień, miesiąc,
rok...
Tylko, że nie wiadomo czy to "jutro" będzie...
Tylko czy nie warto, jeśli ma się więcej niż wydaje, zapewnić sobie owe "jutro" już
dziś?
Dobrze, ze idzie ten refleksyjny weekend...
Pójdziemy na cmentarze, popatrzymy na groby naszych bliskich...
Może choć niektórym
pojawi się myśl, ze ci w grobach też czekali na jakieś "jutro", które dla nich nie nadeszło...
"Uczmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą"
- napisał kiedyś ks. Jan Twardowski
Uczmy się kochać siebie, też szybko odejdziemy...
Mądrych podróży i refleksji życzmy sobie
nawzajem na ten weekend
| |