2008-09-19 18:42:36 Odpływ...? Ile razy chcieliśmy uciec od zgiełku i zabójczego pędu otaczającego nas świata?...Wiele razy?...,tyle razy ile razy tego potrzebowaliśmy.
Wtedy,
to każdy z osobna, zaszywa się gdzieś tam, gdzie żadna siła nie będzie wstanie go wyrwać i rozmyśla, analizuje lub po prostu najzwyczajniej w świecie
odpoczywa.
Miałem okazję ostatnio nawiedzić jedno z takich miejsc, gdzie mógłbym pokusić się o stwierdzenie, iż jest to dobre miejsce
wypoczynku. Co prawda, gdzieś tam w oddali słychać samochody i zgiełk, ale bliskość niezwykłej przyrody, cichy szum tafli jeziora, nawoływania ptaków
czy wręcz plusk ryby, która bawi się pod wodą działa niczym żywy parawan. Natychmiast uruchamia się wyobraźnia, przenosimy się gdzieś daleko i
wypoczywamy.
Odrobina relaksu i spokoju od zgiełku należy się każdemu z nas, a to gdzie i jak to już sami musimy pomyśleć.
Miłego
weekendu i udanego wypoczynku:)
| |