OCENA: 4.8 Pyra Po Kaszubsku  
  Kategorie:  Pyra Po Kaszubsku |

2008-09-11 10:45:28
Miszczu mofy polskiej

A wef sobote...
No, jak ten, Lista Przebojów Rodja Merkury lecioła...
To siem pewien redachtor noszego rodja łunczył z nadredachtorem Bajewem...
Zez stadionu Lecha siem łunczył...
I godoł, że tam łażom takie dzierlatki co to ulotki rozdajom...
I że te ulotki to som o "problemie wody pitnej"...

I żem se tak pomyśloł, że jak wodo pitno ma jaki problem to może by do nij podesłać jakiego psychologa, albo innecho dochtora?

No bo może po teropii łuna, wodo pitno siem znaczy, by już nijakich problemów nie mioła?

No trzyba se somym i wodzie tyż pomogać, no ni??

  Komentarze (3)   |   Oceń (4.8)   |   Skomentuj  


Komentarze czytelników:

rysneer Napisał:

No z całym szacunkiem... Nie wiem jak Ty, ale ja do najwybitniejszych z pewnością nie należę, a u siebie problem woreczków foliowych rozwiązałem już "wieki temu" (co nie znacza, ze ich nie używam. Używam, ale tylko wówczas gdy na pewno nie mam zamiennika)... Wszystko kwestią zdrowego rozsądku i równie zdrowego, a nie stadnego, myślenia :)
2008-09-11 11:08:20


rysneer Napisał:

No z całym szacunkiem... Nie wiem jak Ty, ale ja do najwybitniejszych z pewnością nie należę, a u siebie problem woreczków foliowych rozwiązałem już "wieki temu" (co nie znacza, ze ich nie używam. Używam, ale tylko wówczas gdy na pewno nie mam zamiennika)... Wszystko kwestią zdrowego rozsądku i równie zdrowego, a nie stadnego, myślenia :)
2008-09-11 11:08:05


sbajew Napisał:

Wodzie jeszcze damy radę, ale z problemem woreczków foliowych poradzą sobie tylko najwybitniejsi. O ile w ogóle...
2008-09-11 11:03:19



autor: rysneer

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Maj 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31
Pyra Po Kaszubsku

najnowsze wpisy

    Nie chce mi się...
    Pałą przez łeb...
    BMW, czyli...
    JEst dobrze, ale nie beznedziejnie...
    Wielkie żniwo...
    Pytania przed snem
    Cel: cywilizacja idiotów?
    Doktor Hause
    Banalnie, ale szczerze...
    Refleksja niepierwsza...