2008-09-01 14:34:58 Szkoła, żegnajcie... Teraz śpiewam sobie i wymyslam własną operę. Ale cóż mi z tego skoro...Pierwszy września, idę do szkoły. Koniec wakacji. Szybko znikły, zaczną się
obowiązki a co do moejej 6 klasy też i testy... Kiedy będe miała czas na komputer jak dawniej i wiele innych przyjemności. Staram się na czerwony
pasek, musze mieć choć jeden w podstawówce, więc żeby być przygotowanym na kartkówki i odpowiedzi muszę z każdego uczyć się ostatnich 3 lekcji na
każdy przedmioy i wkówac, przez cały rok szkolny. Oddech na obiad i kolację, czasem na obiado-kolację znowu uczyć i spać, i potem następnego dnia, to
samo. Wstąć, zjesć, umyć się, i do skzoł a potem wkuwanie, wkuwanie i spanie.
A więc żegnajcie!
|  |