2008-08-02 19:45:53 Naga prawda o skarpetach! Grube, cienkie, długie, kolorowe, szare, bawełniane, wełniane... Nieważne.Problem jest ten sam. Dotyczy wszystkich. Nie? No to niech podniesie rękę
ten, komu nigdy nie zginęła chociaż jedna skarpetka. Ha!
No właśnie. Wszyscy o tym wiedzą, każdego to dotyczy, ale nikt o tym nie mówi.
Gdzie się podziewają? Co się z nimi dzieje? Zastanawialiście się kiedyś?
Ja znam odpowiedź. I nie wymyśliłam tego, ale usłyszałam. Skarpetki
nienawidzą siebie nawzajem. Nie wiadomo dlaczego. Ale fakt jest faktem, że przebywanie w jednym koszu więcej niż dwóch skarpet (jednej pary) grozi
utratą co najmniej jednej. Jak to się dzieje?
Ich nienawiść jest tak wielka, że - kiedy nikt nie widzi i nie słyszy - zjadają się! :o
Zastanawiacie się, dlaczego wakacyjną porą wygłaszam skarpetkowe teorie?
Gdy się wyjeżdża na wakacje, szału można dostać szukając
w całym domu jednej "całej" pary skarpet.
W takich chwilach jestem w stanie uwierzyć w każdą teorię - nawet w tę.
| |