OCENA: 4.8 MóJ KawAłeK nIEba  
  Kategorie:  MóJ KawAłeK nIEba |

2008-07-07 02:09:03
Róża Ogrodnika

Nie będzie to historia o krasnoludkach, księżniczkach,
zaklętych pałacach i czarownicach[BabęJagę znamy i lubimy:)]
Główną rolę w tej 'opowieści' otrzymał Ogrodnik.Ów człowiek nie mieszkał za siedmioma górami, ani za dziesięcioma morzami-ale zupełnie niedaleko Ciebie..może nawet znasz go osobiście:)

Ogrodnik ten miał ogromny ogród,swoje zielone miejsce,
które kochał i pielęgnował.Jego kwiaty mieniły się barwami tęczy,na wszystkich potrafił skupić swoją uwagę,troszczył się o nie-ALE(bo przecież zawsze musi być jakieś ALE) cały czas chłopina twierdził,że jeszcze nie wyhodował tej jedynej,wyjątkowej Rośliny.Dnia pewnego,idąc ze wzrokiem wbitym w ziemię,zauważył piękną Różę.Rosła samotnie w miejscu rzadko odwiedzanym przez ludzi.Jej karminowe płatki olśniewały swoją urodą,a szmaragdowe liście dodawały niezwykłego uroku..

-Dlaczego jeszcze nikt Jej nie znalazł?Jest TA-KA WY-JĄ-TKO-WA...-szeptał mężczyzna do siebie zrywając Kwiat.

Pospiesznie oddalił się do domu, ponieważ bał się,że ktoś może go zauważyć. Włożył Piękność do wazonu i postawił w ciemnym pokoju.

-Nikt nie może Jej zobaczyć,dopóki nie stanie się najbardziej niezwykłym Kwiatem na świecie.Wszystkich zaskoczę!

Wstawał ze wschodem słońca i całe dnie przesiadywał w domu,
obmyślając co zrobić,aby Kwiat oczarował ludzi.Zaczął swoją Różę ozdabiać, dekorować. Przypinał diamentowe guziczki i przyklejał wymyślne kokardy.Róża znosiła te zabiegi upiększające cierpliwie, choć za każdym razem,kiedy zbliżał się Ogrodnik ogarniał ją smutek,bo wcale z Nią nie rozmawiał,nie patrzył na Nią z miłością,tylko tarmosił za delikatne płatki..wyrywał niepotrzebne listki,aby ich miejsce zajmowały kolejne 'klejnoty'..

-To wszystko dla Ciebie,żaden Kwiat Tobie nie dorówna!
..mruczał zaaferowany..

Róża coraz mniej przypominała Roślinę sprzed kilku tygodni,
natomiast coraz bardziej kojarzyła się z Bożonarodzeniowym drzewkiem...świecidełko na świecidełku.Zapomniałam dodać,
że Ogrodnik zakonserwował kwiat,aby karminowy kolor płatków pozostał niezmienny.

-Teraz jesteś I-DE-AL-NA!-myślał głośno mężczyzna. W końcu mogę Cię wszystkim pokazać..Jestem genialnym Ogrodnikiem!


****kropka****



Ogrodnik nie zauważył w ferworze swych prac,że zapomniał o czynności najbardziej podstawowej:wazon,do którego włożył Roślinę był bez wody..(o pielęgnacji nie wspominając).
Całe BYCIE z Różą zamieniło się w proces sztucznego udoskonalania.A Ona cierpiała,chowając pod stertą wymyślnych świecidełek swe zniszczone zabiegami płatki..


P.S. Jak blisko Was mieszka Ogrodnik?
A może znacie Różę? :)


:* dobrego tygodnia

  Komentarze (3)   |   Oceń (4.8)   |   Skomentuj  


Komentarze czytelników:

k.to Napisał:

:-))
2008-09-20 00:12:42


Ażuczek Napisał:

Moim komentarzem jest wpis. Pozdrawiam serdecznie:) miłego tygodnia również i sił...:)
2008-07-08 09:46:06


Paula Napisał:

Świetna historia;) Myślę, że sa dni gdy każdy z nas wciela się w rolę takiego Ogrodnika, ale są też takie gdy my jesteśmy tą Różą. Raz my chcemy kogoś zminić a raz nas ktoś chce zmienić. Czyż nie często bywa tak gdy się zakochujemy i w drugiej fazie gdy mija ogólne zauroczenie coś zaczyna nam przeszkadzać w drugiej osobie i chcemy żeby była ona idealna-tak jak ta Róża. Pozdrawiam :) Życzę również miłego tygodnia :*
2008-07-07 13:35:25



autor: k.to

o mnie
kontakt
prawa autorskie

<<   Maj 2024   >>
pnwtsrczptsoni
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31
MóJ KawAłeK nIEba

najnowsze wpisy

    błyski z dyski
    o Tobie..
    * * *
    przepis na szczęście
    auto-mani(a)ek..mańka..
    w ciszy....
    rozgrzewka
    Rajdowe stuk..puk..
    o dzbanku i mglistym poranku..
    FujArki i inne stworzenia