| |
2008-06-26 10:19:47 Prawo przewrotności? Zawsze gdy obiecuję sobie, że "już teraz zaraz" trochę zwolnię, zwala mi sie na głowę całą masa rzeczy do zrobienia...
Jakby tylko czekały
niecierpliwie by mnie dopaść w chwili gdy "wychodzę na ostatnią prostą" za któą jest już meta i trochę odpoczynku...
I powoli zaczyna mnie to
irytować...
Może na zasadzie przewrotniści powinieniem planować pracę przez "25 godzin na dobę" i wówczas "ważne sprawy" choć na chwilkę
odejdą?
| |
Musisz być zalogowany, by dokonać tej operacji... | |
autor: rysneer o mnie kontakt prawa autorskie Pyra Po Kaszubsku
| |