2008-06-26 09:12:20 Prognoza Była taka piosenka „nie wierzę politykom, nie” (Tilt?)
Puszczę Wam kawałek, posłuchajcie!
Tylko uwaga, wcześniej taki rebus:
polityk = synoptyk
I jedziemy:
„Nie wierzę politykom* nie
Nie wierzę politykom*
We własnym domu trudno być
prorokiem
Ale mówię to, co widzę ze swych okien
I nie chcę was straszyć zobaczycie sami
Że najciekawsze dopiero przed nami
Nie
wierzę politykom*”
::
Serdeczne dzięki za płynące od niedzieli prognozy niepogody, zaskakujących opadów, nagłych deszczy i
burz raptownych… dzięki. Wdzięczna wielce za tak efektowną pracę Waszą wszystkie rychłe rachunki za kosztowną rehabilitację mojego kręgosłupa,
który w tym tygodniu dzięki Waszym podszeptom codziennie tachał parasol - prześlę do Waszego Instytutu.
Dziś też z mojej torby wykukuje
przydługa rączka – bo niby dlaczego miałabym Wam wierzyć, że TYM RAZEM (?) będzie cały dzień pogodnie?
;-)
A poza tym – nic
do Was nie mam.
No niestety:-)
1.PS: Hej Wy tam, puk, puk, Moi Kochani w radiu - uparliście się jak …;-)))))). Ok., ale niech Wam
będzie. Przypominajcie dalej słuchaczom o skracającym się już dniu, ale wiedzcie, że jak potem będziecie robić felietony/reportaże/raporty … o
gnębiącej Polaków przedwczesnej depresji jesiennej - to zadzwonię i powiem Wam prosto w uszy, kto się do tego w dużej mierze
przyczynił.;-))))))
2. PS: Turcja przegrała, no i już trudno… Mi została jeszcze Hiszpania…Ole!;-)))
Miłego
dnia;-)))
i on będzie dobry!
|  |