| OCENA: 4.8 MóJ KawAłeK nIEba | |||||
| Kategorie: MóJ KawAłeK nIEba | | | |||||
Komentarze czytelników: k.to Napisał: Adasiu Miły,wcaleśmy się nie zapętliły...nie jesteśmy zamotane tylko jakieś rozgadane Rower myślą przewodnią tego wpisu był,innych środków lokomocji z głowy nikt nie wygonił Dysputy też rozważne o dresach i posiłkach By kiepsko nie wyglądać na trasie przy osiłkach.Tak!musimy ćwiczyć,wygibasy robić,żeby się do rajdu dobrze przysposobić:) 2008-06-27 10:53:12 Ażuczek Napisał: Coście się tak na rower we dwie uwzięły, czy inne środki lokomocji już poginęły. Nie mam na myśli busa,pociągu czy wręcz tramwaju, wszystkie utknęły przed zimą w oliwnym gaju.Wskakujcie w dresy, odblaski i biegusiem po lesie, niech Was woń natury, lipca i słonka uniesie. Dopingować Was chyba nie muszę, może eklerkami, ptysiami na mecie Was pokuszę. Dbać i figurę, kondycję to się wszystkim marzy, by móc się pochwalić później sylwetką sportowca na niebiańskiej plaży.Aga i Kasia sportowy duecik, a może w jesiennym rajdzie stworzymy wszyscy pakiecik. 2008-06-26 21:11:30 k.to Napisał: Zazdrość dobrym nie jest kompanem, Zwijać się z bólu będziesz nad ranem Bo jeśli nie zjesz nic Moja Droga, Czeka Cię raczej wyboista droga Ugrzęźniesz prędko w piachu stosie,lub się przewrócisz gdzieś tam..na szosie Jam wątła bardzo,kto Cię podniesie,kiedy zasłabniesz na trakcie w lesie? 2008-06-26 19:42:46 BabaJaga Napisał: Dobrze mniemasz dziewczę drogie/dresik Twój jest, że nie mogę/ na trawieniu skupić się/bo zazdroszczę ci, że hej/i tak zamiast sama jeść/zazdrość zżera mnie na fest…(i dalej to przyszłosć mroczna)- bo nie szynki, kabanosy/ino kości moich stosy…;-)))) 2008-06-26 14:38:17 k.to Napisał: Chleb potrzebny jest do życia lecz też jest powodem tycia Więc skosztujmy i marchewki i jogurtu ze dwie zgrzewki Dresik kolor ma czadowy ,mniemam że mój też takowy?:)Po jogurcie przegląd szynek i kabanos dla dziewczynek :)) 2008-06-26 14:04:45 BabaJaga Napisał: Czemu nie, no i why not?! Dresik może być jak kwiat/Mój będzie w kolorze trawy/jako wróżba great zabawy/A na ząb to ja poproszę/słodkie jabłko, słodki groszek/i drożdżówka może być/w końcu raz nam przyszło żyć/W końcu sił będzie nam trzeba/a tych mało w kromce chleba;-))))))) 2008-06-26 13:44:58 k.to Napisał: Nie odechce Ci się nie!BabaJaga ćwiczyć chce!:)Więc umówmy się pod mostem Tym z brunatnym nań porostem Dresik ja zawdzieję tu,może być w kolorze bzu? Wysiłkowe to spotkanie,co zjesz przed nim na śniadanie? 2008-06-26 13:16:23 BabaJaga Napisał: Więc ja dresik zawdzieję/ choć lustro się zaśmieje/Lenia dusząc w sobie/tyłek przysposobię /do jazdy rowerowej/wielce wyczynowej:-)))I będę łazić wzdłuż Warty/aż podda się leń uparty;-)))) bo wiedz, ja Ci to obiecuję – tak łatwo nie kapituluję…;-) no chyba, coś że…odechce mi się;-))) 2008-06-26 12:45:37 k.to Napisał: Warta spaceru jest warta Tam przecie przestrzeń otwarta Może krowy gdzieś tam znajdziemy Rower wnet ze sobą weźmiemy Kiedy ciało gibkie i sprawne Te wyprawy się staną wytrawne Trzeba o formę swą dbać Bo lenistwu nie można się dać I odzienie sportowe ubierać,bo siodełko nie będzie uwierać!:)) 2008-06-26 12:28:45 BabaJaga Napisał: Dalejże na piesze wędrówki/na pola i łąki, gdzie krówki/będę chodzić uparcie/czy może być i przy Warcie??/wałęsać ci się ja będę/i rower w końcu dosięgnę;-))) i tyłek mój ci snadnie, siodełko wnet dopadnie;-)))))))) 2008-06-26 12:09:25 k.to Napisał: Gimnastyki się unika A potem się utyka I później jęki, żale Pocimy się w upale Spacery też są w modzie Byle nie po zagrodzie Trzeba zrobić mil kilka To będzie dłuższa 'chwilka' I kończę na zachęcie Bo znam już Twe zacięcie Za chwilę spacerujesz I ścieżki zawojujesz.. 2008-06-26 11:43:39 BabaJaga Napisał: tylko, że ja uniki/robie od gimnastyki/no chyba że są nią spacery/ te uwielbiam tak, że łejery;-)))) ale czy łażenie do woli – pomoże mi rower oswoić? ;-) 2008-06-26 11:19:18 k.to Napisał: Ćwiczenia są wskazane,takie nie-u-da-wa-ne:) Poprawi to nastroje Pobudzi szare zwoje.. Na rower prędko wskoczysz I rajd Cię nie zaskoczy! 2008-06-26 10:46:24 BabaJaga Napisał: posmakować rajdu /byłoby i fajnie/lecz na widok bicykla/czuję się coś marnie;-))) 2008-06-24 12:23:40 k.to Napisał: nie chowaj się pod kocem Panienko miła, byś pod pledem ciepłym się nie udusiła,za to rower pięknie trzeba przygotować,by rajdu z 'Merkurym' w końcu zakosztować;) 2008-06-24 11:50:22 BabaJaga Napisał: a ja tam nie byłam/grochówy nie piłam/ - więc nie mam co rymować, ino pod koc sie schować;-)))) 2008-06-24 09:40:06 k.to Napisał: Na trasie piasek..asfalt,czasami tycie dziury,nad nami piękne słońce,na niebie żadnej chmury.Zjechaliśmy wszyscy do miejsca przyjaznego,pokrzepić się strawą kucharza wybornego, grochówa przednia na nogi postawiła, ekipa radia radości dostarczyła,bo wiedzcie moi mili że rajdy radiowe, magiczne są i basta!po prostu odjazdowe:) 2008-06-24 00:19:03 Ażuczek Napisał: Spotkało się lato z ekipą na szlaku,przepasało się zielenią i ciepłem słonecznego gorącego śródziemnomorskiego klimatu. Załoga Radia i gości tłumy zjechało na dwóch kółkach do osiedla Natury:) 2008-06-23 22:31:22 | autor: k.to o mnie kontakt prawa autorskie
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||
